Serduszko przestań stąpać
Po wspomnień zbitym szkle
I już się nie zadręczaj
Niech przyjdzie słodki sen
Serduszko załkaj cicho
Niech ból się zmyje łzą
I wybacz sobie samej
On nie jest winą twą
Serduszko śpij spokojnie
Twe rany czas uleczy
Pokochaj znowu siebie
Twa ufność zbudzi się
Serduszko, skrzydła twoje
połamał wiatr i lód
Lecz milkną jego szepty
Niedługo wzlecisz znów
Serduszko, niczym róża
Rozkwitniesz z rosy słów
Na razie cierniem ochroń
Marzenia pączek swój
Śpij słodko, śpij głęboko
Sen niech ukoi cię
Serduszko moje złote
Sny najpiękniejsze miej
Muzyka i tekst Barbara Karlik CC-BY-SA.