Słodki chłopcze, piekarczyku
pachniesz miodem, cynamonem
Chociaż Pani cię nie widzi
Twarz swą zwraca w twoją stronę
Słodki chłopcze, piekarczyku
Pani piękna chce napitku
Próba jednak jest niełatwa
Będzie jeszcze prób bez liku
Słodki chłopcze, piekarczyku
Bądź dla pani swej oczami
Jeśli dobrze się postarasz
Dłoń zaszczyci twoje ramię
Słodki chłopcze, piekarczyku
Tam na wieżę schody strome
Ponieś swojej pani suknię
Bacz by falban nie uronić
Słodki chłopcze, piekarczyku
W służbie dwoisz się i troisz
Pani wszak potrzebny kluczyk
Którym harfę swą nastroi
Tekst i muzyka Barbara Karlik CC-BY-SA
Dla upamiętnienia wspaniałego dworskiego romansu na Geas: Burgkon drugi.