Prządka

Mairi Cláirseach Śpiewa
Ten utwór znajdziesz na płycie Mairi Cláirseach śpiewa

Kiedym rankiem na swej drodze
do źródlanej szła doliny
zobaczyłam me kochanie
jak grempluje przędzę mgły

Te oczy zieleńsze niż szmaragdu zorze
te usta: rubiny czerwieńsze niż krew
Gdy rosa się perli na ziół liściach w lesie
Mgły pasma zbierała wśród wysokich drzew

Gdym w południe docierała
do zimnego źródła bram,
zobaczyłam me kochanie
jak z mgły białej przędzie nić

Te oczy zieleńsze niż woda w jeziorze
Ta skóra: jaśniejsza niż pierwszy śnieg
Gdy rosa paruje na źdźbłach leśnej trawy
Na tkaninie swej pierwszy kłaść może szew

Gdym wieczorem ścieżka leśną
z dzbanem powracała pełnym
Zobaczyłam me kochanie
jak materie tkało snu

Te oczy zieleńsze niż wzgórza Irlandii
Te włosy: płomienne ognie Beltanu
Gdy zmierzchem zachodu zakryło się niebo
W materii snu przyszła do mojego snu.

Miłość jest snem, który, niczym wizja przychodzi i odchodzi kiedy chce. Każdego z nas w nocy nawiedzić może ideał…

Tekst i muzyka: Barbara Karlik CC-BY-SA.