Sokołysanka

Leć, mój sokole aż za horyzont
W dal, którą tak kochasz szczerze
Niech Cię prowadzi Eos – jutrzenka
I niechaj Boreasz Cię strzeże

Leć, mój sokole, wolny i piękny
W chmurami zaklętą ciszę
Może usłyszysz jak śpiewam do Ciebie
I Zefir Cię ukołysze

Wróć czasem, sokole, choć wiem że masz myśli
Z wędrówką na wieczność splecione
I daj mi się sobą nacieszyć przez chwilę
Nim znów mi Cię przestrzeń pochłonie

Tekst i muzyka Barbara Karlik CC-BY-SA